Dziś chciałam pokazać Wam co nowego/starego pojawiło się u nas. Zacznę od nadgryzionej zębem czasu sygnałówki myśliwskiej, którą upolowałam w sklepie De La Luca u Ilooki. Od pierwszego wejrzenia podbiła moje serce. Trochę mi przykro bo sprzątnęłam ją sprzed nosa innej zauroczonej. Droga Alu mam nadzieję, że znajdziesz coś równie ciekawego jak ten okaz. Mój nowy nabytek znalazł już swoje miejsce. Dotrzymuje towarzystwa innej trąbce, która mieszka z nami już od dawna.
Jak Wam się podoba ten duecik?
Jak Wam się podoba ten duecik?
Jeszcze przed świętami w ferworze porządków przytargałam z piwnicy stare walizki, w których swój dobytek niegdyś przewozili moi dziadkowie. Teraz ich walizki znalazły się pod naszym łóżkiem. Trzymam w nich stare wydania gazet wnętrzarskich, do których mam ogromną słabość i inne rzadziej używane drobiazgi. Szkoda, żeby takie pamiątki kurzyły się, zapomniane w piwnicy. Teraz towarzyszą nam na co dzień.
Ostatnio sprawiłam sobie deseczkę od i love nature. Podejrzewam, że część z Was słyszała o tej przesympatycznej parze, która żyje w maleńkiej, tatrzańskiej wiosce w myśl idei slow life, zajmując się wyrobem unikatowych desek. Niebawem będziemy mogli zobaczyć Darie i Jarka w "Weranda Country". Każdy ich wytwór jest swoistym dziełem sztuki. Moja niewielka deska powstała z ok. stuletniego, dębowego drewna.
A wczoraj popołudniu listonosz przyniósł mi kolejną paczuszkę. Tym razem z szyldzikami od Qrki. Jakiś czas temu pokazywałam Wam swój regał łazienkowy, na którym w szklanych pojemnikach trzymam środki chemiczne. Wtedy w komentarzach zasugerowałyście, że dobrze byłoby je jakoś podpisać. Od dawna podobały mi się szyldy robione przez Qrkę, stwierdziłam, że to dobra okazja, żeby sobie takie sprawić. Od wczoraj cieszą moje oczy. Qrka nie dość, że zrobiła je wspaniale, to do przesyłki dołączyła małą niespodziankę - płócienny worek z transferem korony. Bardzo dziękuję.
Zobaczcie jak teraz prezentuje się regalik.
Zobaczcie jak teraz prezentuje się regalik.
Jest tak: Było tak:
Chyba wpadłam w mały zakupoholizm. Jak na razie dobrze mi z tym bo te małe drobiazgi sprawiają mi mnóstwo radości.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze, które znalazły się pod poprzednim postem.
Trzymajcie się ciepło w te mroźne dni
T.
świetne zakupy , a walizki po dziadkach bezcenne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Piękne u Ciebie, tyle masz skarbów! W łazience cudnie:-)
OdpowiedzUsuńPiękne dodatki, walizki cudo! A szyldziki od Qrki znam i podziwiam:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Cudowny kącik muzyczny zrobiłaś. Trąbki w parze wyglądają super. Walizki uwielbiam! Ale z sypialni bardziej moją uwagę zwrócił piękny światłocień utworzony przez lampki i gałąź wiszącą nad łóżkiem. No i jeszcze ta fantastyczna łazienka! Szyldziki od Qrki uczyniły ją jeszcze bardziej stylową.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam po zasłużone wyróżnienie!
Wszystko wyglada wspaniale! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kochana bardzo się cieszę ,ze przesyłka dotarła:))Pięknie im na twoim regaliku:)))...teraz to już bym się w tym różu nie wykąpała:)-pozdrawia i jeszcze raz dziękuję:)))
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję. Trzymaj się ciepło i zdrowo, żeby choróbsko szybko sobie poszło i nie wróciło.
UsuńWalizki rodzinne to prawdziwy skarb :-) Rekodzielo od Qrki jest piekne...wiem co pisze, mam rowniez pare szyldzikow. Decha rowniez niesamowita, musze sie zastanowic nad taka do serwowania.
OdpowiedzUsuńTrabki slicznie wygladaja na scianie :-)
Pozdrawiam cieplutko.
Trąbka ma towarzystwo, a Ty świetny zakup.Walizki z historią, ale nie trzyma się nic pod łóżkiem , przestrzeń pod łózkiem musi być wolna dla przepływu energii [tak piszą w mądrych książkach] pozdrawiam ciepło Dusia
OdpowiedzUsuńNasza pozytywna energia przepływa przez wspaniałe wspomnienia o kochanych ludziach:)
UsuńWalizki po dziadkach rewelacja, moja Mama ma chyba identyczną jak ta po prawej, i co ciekawe, też służy do przechowywania archiwalnych numerów czasopism. Ciężka jak nieszczęście, ale ma swój urok ;)
OdpowiedzUsuńPracami Qrki jestem zauroczona, są niesamowite...
Pięknie dopełniasz swój dom. Wszystko dopasowane i ma swoje miejsce.
OdpowiedzUsuńWalizki, moje marzenie. Do kupienia bardzo drogie a nikt znajomy nie ma na zbyciu. Chciałam je postawić w pokoju z kominkiem a na razie poluję. Piękna łazienka a regał wygląda interesująco.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Trąbki genialne. Mój chłopak gra na trąbce więc do tego instrumentu i ja mam nie co sentyment. Widzę że masz półeczkę z ikei. Bardzo wpadła mi w oko ta seria.
OdpowiedzUsuńWalizki wyglądają bardzo stylowo :)
OdpowiedzUsuń