Menu

wtorek, 22 stycznia 2013

Trąbka, walizki i jeszcze kilka drobiazgów

Dziś chciałam pokazać Wam co nowego/starego pojawiło się u nas. Zacznę od nadgryzionej zębem czasu sygnałówki myśliwskiej, którą upolowałam w sklepie De La Luca u Ilooki. Od pierwszego wejrzenia podbiła moje serce. Trochę mi przykro bo sprzątnęłam ją sprzed nosa innej zauroczonej. Droga Alu mam nadzieję, że znajdziesz coś równie ciekawego jak ten okaz. Mój nowy nabytek znalazł już swoje miejsce. Dotrzymuje towarzystwa innej trąbce, która mieszka z nami już od dawna. 
Jak Wam się podoba ten duecik?





 Jeszcze przed świętami w ferworze porządków przytargałam z piwnicy stare walizki, w których swój dobytek niegdyś przewozili moi dziadkowie. Teraz ich walizki znalazły się pod naszym łóżkiem. Trzymam w nich stare wydania gazet wnętrzarskich, do których mam ogromną słabość i inne rzadziej używane drobiazgi. Szkoda, żeby takie pamiątki kurzyły się, zapomniane w piwnicy. Teraz towarzyszą nam na co dzień.




Ostatnio sprawiłam sobie deseczkę od i love nature. Podejrzewam, że część z Was słyszała o tej przesympatycznej parze, która żyje w maleńkiej, tatrzańskiej wiosce w myśl idei slow life, zajmując się wyrobem unikatowych desek. Niebawem będziemy mogli zobaczyć Darie i Jarka w "Weranda Country". Każdy ich wytwór jest swoistym dziełem sztuki. Moja niewielka deska powstała z ok. stuletniego, dębowego drewna
 



 


A wczoraj popołudniu listonosz przyniósł mi kolejną paczuszkę. Tym razem z szyldzikami od Qrki. Jakiś czas temu pokazywałam Wam swój  regał łazienkowy, na którym w szklanych pojemnikach trzymam środki chemiczne. Wtedy w komentarzach zasugerowałyście, że dobrze byłoby je jakoś podpisać. Od dawna podobały mi się szyldy robione przez Qrkę, stwierdziłam, że to dobra okazja, żeby sobie takie sprawić. Od wczoraj cieszą moje oczy. Qrka nie dość, że zrobiła je wspaniale, to do przesyłki dołączyła małą niespodziankę - płócienny worek z transferem korony. Bardzo dziękuję.
 Zobaczcie jak teraz  prezentuje się regalik.


Jest tak:                                                             Było tak:



 

 Chyba wpadłam w mały zakupoholizm. Jak na razie dobrze mi z tym bo te małe drobiazgi sprawiają mi mnóstwo radości.


Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze, które znalazły się pod poprzednim postem.

Trzymajcie się ciepło w te mroźne dni
T. 

15 komentarzy:

  1. świetne zakupy , a walizki po dziadkach bezcenne :)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne u Ciebie, tyle masz skarbów! W łazience cudnie:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne dodatki, walizki cudo! A szyldziki od Qrki znam i podziwiam:)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowny kącik muzyczny zrobiłaś. Trąbki w parze wyglądają super. Walizki uwielbiam! Ale z sypialni bardziej moją uwagę zwrócił piękny światłocień utworzony przez lampki i gałąź wiszącą nad łóżkiem. No i jeszcze ta fantastyczna łazienka! Szyldziki od Qrki uczyniły ją jeszcze bardziej stylową.
    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam po zasłużone wyróżnienie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko wyglada wspaniale! :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana bardzo się cieszę ,ze przesyłka dotarła:))Pięknie im na twoim regaliku:)))...teraz to już bym się w tym różu nie wykąpała:)-pozdrawia i jeszcze raz dziękuję:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja dziękuję. Trzymaj się ciepło i zdrowo, żeby choróbsko szybko sobie poszło i nie wróciło.

      Usuń
  7. Walizki rodzinne to prawdziwy skarb :-) Rekodzielo od Qrki jest piekne...wiem co pisze, mam rowniez pare szyldzikow. Decha rowniez niesamowita, musze sie zastanowic nad taka do serwowania.
    Trabki slicznie wygladaja na scianie :-)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  8. Trąbka ma towarzystwo, a Ty świetny zakup.Walizki z historią, ale nie trzyma się nic pod łóżkiem , przestrzeń pod łózkiem musi być wolna dla przepływu energii [tak piszą w mądrych książkach] pozdrawiam ciepło Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasza pozytywna energia przepływa przez wspaniałe wspomnienia o kochanych ludziach:)

      Usuń
  9. Walizki po dziadkach rewelacja, moja Mama ma chyba identyczną jak ta po prawej, i co ciekawe, też służy do przechowywania archiwalnych numerów czasopism. Ciężka jak nieszczęście, ale ma swój urok ;)
    Pracami Qrki jestem zauroczona, są niesamowite...

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie dopełniasz swój dom. Wszystko dopasowane i ma swoje miejsce.

    OdpowiedzUsuń
  11. Walizki, moje marzenie. Do kupienia bardzo drogie a nikt znajomy nie ma na zbyciu. Chciałam je postawić w pokoju z kominkiem a na razie poluję. Piękna łazienka a regał wygląda interesująco.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Trąbki genialne. Mój chłopak gra na trąbce więc do tego instrumentu i ja mam nie co sentyment. Widzę że masz półeczkę z ikei. Bardzo wpadła mi w oko ta seria.

    OdpowiedzUsuń
  13. Walizki wyglądają bardzo stylowo :)

    OdpowiedzUsuń