Menu

środa, 10 lutego 2016

Zabawkowa torba borba


Każda z mam wie, że ilość zabawek małych brzdąców powiększa się w zastraszającym tempie, wprost proporcjonalnie do tego jak rosną dzieci. I to nawet nie jest sprawka rodziców, ale głownie odwiedzających nas przyjaciół, członków rodziny, którzy chcą sprawić przyjemność malcowi, nie mówiąc już o świętach. Tak też stało się i u nas. Ilość zabawek małego E. ostatnio drastycznie wzrosła. Powstała więc potrzeba stworzenia czegoś praktycznego, ładnego i pasującego do pokoiku, co jednocześnie będzie na tyle duże by pomieścić wszystkie skarby. 
I tak oto powstał pomysł na pastelową, szydełkową torbę.


Sprawa była ułatwiona, bo po zrobieniu sznurkowych dywaników do pokoju E. zostało mi jeszcze trochę kolorowych resztek. Jak już niejednokrotnie wspominałam, nie jestem mistrzynią szydełka, ale jakoś z pomocą filmików instruktażowych  z YouTube, a dokładniej tego i tego dałam radę coś sklecić. Dzięki kompilacji obu powstała okrągła, pastelowa torba z uszami.




Jest bardzo praktyczna bo łatwo się do niej wrzuca zabawki, a uszy ułatwiają przenoszenie w różne miejsca domu, tam gdzie akurat w danym momencie mamy ochotę pobawić się z naszym brzdącem.

Jak Wam się podoba?


Buziaki
T.
p.s. Podejrzewam, że niedługo trzeba będzie wydziergać takich toreb dużo, dużo więcej.