Menu

środa, 15 maja 2013

Balkonik


Na początku chciałam podziękować za tak serdeczne powitanie naszego Bubla! Mam nadzieję, że taka ilość komplementów go za nadto nie zepsuje. Choć już pokazuje różki. Mój mąż stwierdził, że mamy teraz w domu białego, futrzastego pokemona - Sikaczu, który dość często przemienia się w Kupaczu, najchętniej  pod łóżkiem. Mimo to jest przesłodki i wprowadza do naszego domu wiele radości. No, ale dziś miało być o balkonie, a nie o pokemonie.

Wiosna zawitała na dobre. Czasami zastanawiam czy to może już nie lato. Nawet dzisiejsza "zimna Zośka" nie jest zimna. Nie żebym miała coś przeciwko. Co to, to nie!  Niech ten stan trwa, trwa i trwa...
Najwyższy już czas posiedzieć na balkonie. Co prawda meble niewiele się zmieniły od zeszłego roku. Obrusik tylko inny. Trochę korci mnie, żeby pomalować balkonowy komplecik na biało, nadać mu nieco bardziej romantyczny charakter, ale to może w przyszłym sezonie jak się trochę bardziej podniszczy, a mi już zupełnie zbrzydnie brąz. Pożyjemy zobaczymy... 

Ja tu zaczynam od mebli, a to rośliny są najważniejsze! W tej kwestii zmieniło się zdecydowanie więcej. Mimo, że dobór roślin mam ograniczony, bo słońce na moim balkonie pokazuje się tylko popołudniami i to nie za długo, a większość kwiatów kocha światło i ciepło. Dlatego królują u mnie te, które nie potrzebują go za wiele czyli pierwiosnki, niecierpki, begonie, a w tym roku pojawił się bluszcz i hortensja, którą już się Wam chwaliłam. W największej donicy już od dłuższego czasu zadomowiły się bratki. 



Brakuje jeszcze zakupionych rok temu skrzynek brzozowych ze zwisającymi, białymi begoniami, ale ostatnio szukałam ich na bazarze i nie znalazłam. Może kolejnym razem się uda. Dziś pokazuję jak jest. Kiedy skrzynki się pojawią, to Wam o tym z pewnością zakomunikuję.


Pozdrowienia dla wszystkich zaglądających
T.

21 komentarzy:

  1. Pięknie się urządziłaś na tym balkoniku;) Jak ja żałuję, że nie mam chociaż takiego malutkiego :(
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super,aż chce sie przebywać na takim balkoniku:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepięknie urządzony :) Gdybym ja taki miała, byłabym w niebie ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zakątki u Ciebie, uwielbiam bluszcz w aranżacjach roślinnych. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Bajeczny balkonik :) taki romantyczny z tym obrusikiem ;)

    Pozdrawiam słonecznie i posyłam pieszczoty dla Sikaczu :p

    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  6. Balkon bardzo przytulny-hortensje-uwielbiam,chętnie bym się kawy napiła w takim otoczeniu:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ...jak w bombonierce!!!!!!!!!!!!! namiastka ogrodka, pieknie!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Balkonik jak ta lala:) Apropos Sikaczu i Kupaczu- mój był łujek albo Sirek i tak mu zostało. Doskonale reaguje na LUJU:) Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  9. taki balkonik to fajna rzecz- a Twój wyjątkowo urokliwy♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Balkonik gotowy na letnie przesiadywanie na nim. Bardzo miło.Mable fajne w takim naturalnym kolorze i pasują do całości. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. mały balkonik a tak ładnie zaaranżowany. pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  12. balkonik cudny a te latarenki rewelacja pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale cudnie, kolorowo i przytulnie, można siedzieć cale dnie ;) Buziaki dla Was i Pokemona ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękny balkon, zazdroszczę :)

    Moda i wnętrza w skandynawskim stylu - zapraszam :) http://skandichic.pl/

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubię Twój balkon. Chociaż piszesz, że słońce gości na nim rzadko to jego promienie są przyjemnie ciepłe (tak wygląda na zdjęciach :))
    Hortensja jest przepiękna. Nie widziałam jeszcze takiej!

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapraszam do mnie po wyróżnienie: http://juzzakilkadni.blogspot.com/2013/05/nominacja-do-libster-blog.html
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja zazdroszczę Ci hortensji... zapłaciłabym każde pieniądze za nie... ten kolor i w ogóle są śliczne. A u mnie nie ma ich gdzie dostać:( Gdzie kupiłaś?

    OdpowiedzUsuń
  18. Miejsce idealne do wypoczynku, mam nadzieję, że kiedyś uda mi się w podobnym klimacie urządzić taras obok sypialni :)

    OdpowiedzUsuń