Menu

poniedziałek, 16 marca 2015

Zmian w salonie ciąg dalszy

A jakie to zmiany? Pełne barw. Zaczęło się od nowych poduszek, które pokazywałam Wam poprzednio. Jak ktoś nie widział, albo nie pamięta to może zerknąć tu. Potem poszłam za ciosem i w salonie pojawił się nowy dywan w ciemnym, morskim kolorze. 


Dość odważne posunięcie. Padały pytania Czy to aby do siebie pasuje? Mi pasuję. Jestem też ciekawa Waszych opinii. Dywan przykul moją uwagę nie tylko z powodu koloru, ale i faktury bo został wykonany z naturalnych włókien tworzących spore pętle. Znalazłam go tu.



Jak już pojawił się nowy, ciemny dywan to okazało się, że moja brązowa pufa nieco niknie na jego tle. Dlatego wymyśliłam, że zrobię dla niej kolorowy pokrowiec. Padło na kolor żółty. Zakupiłam półtorej metra materiału w hurtowni tapicerskiej, potem wycięłam koło, które narysowałam za pomocą wielkiego "cyrkla" zrobionego z dwóch ołówków i sznurka. Brzeg obszyłam grubą tasiemką, która stworzyła tunel na wciągnięcie sznurka. Ściągnęłam i gotowe! Teraz zamiast brązowej pufy jest słonecznie żółta. Może się rozpędzę i powstaną kolejne pokrowce. Marzy mi się jeszcze taki cieplutki seledynowy.





Dziękuję, że tu jeszcze zaglądacie
T.

29 komentarzy:

  1. Wow!!! Piękne połączenie barw! Jestem pod wrażeniem:) Ja uwielbiam takie zestawienia!!!!:) Gratuluję pomysłu i realizacji, bo wyszło na prawdę pięknie:)
    ..a dywan świetny!:) i w przystępnej cenie:) ...może do łazienki taki kupię..?:)
    Pufa rewelacyjna!!!!
    Wszystko razem robi wrażenie, no baaardzo mi się u Ciebie podoba:)
    Pozdrawiam wiosennie:)
    ..i jak masz cheć to zapraszam na zabawę do mnie - takie niespodziankowe candy;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sprytny ten pokrowiec. Połączenie kolorów odważne! Ja zdecydowanie jestem zwolennikiem jasnego tła i mocnego akcentu kolorystycznego, aczkolwiek domowe zacisze jest sprawą prywatną i skoro właściciele się w nim czują dobrze to mi nic do tego:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawy efekt i świetne dobranie kolorów :)
    W dywanach z długim włosiem martwi mnie czyszczenie ich oraz to czy meble na nich stojące skutecznie (i trwale) tego włosia nie odgniatają na płasko?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miłe słowa. Na razie nie mam problemu z utrzymaniem czystości. Gorzej było z poprzednim egzemplarzem, bo mój poprzedni dywan mimo, że był wełniany to miał jasny kolor, a przy domowniku w postaci psa okazało się to nie najlepszym rozwiązaniem. Ten jest ciemny i zdecydowanie bardziej się sprawdza. Gdy będzie bardzo źle to po prostu oddam go do prania chemicznego. Co do ugniatania to jak pisałam mój egzemplarz nie ma włosia tylko pętle, które wystarczy przejechać ręką i wracają na swoje miejsce.
      Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz
      T.

      Usuń
  4. Kolory na wiosnę muszą być! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie! Moim zdaniem całość wygląda rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem na tak :-)) uwielbiam kolory...w twoim wnętrzu moglabym zamieszkać od juz...:-)
    Pufy cudowne, żółtą rządzi... to mój ulubiony kolor.
    Pozdrawiam radośnie
    Jacqueline

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolorowo i wesoło. Bardzo fajny dywan , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. kolorowy zawrót głowy. Dla mnie troszkę za dużo ale nie mówię, że wygląda to źle :) Wolę po prostu bardziej stonowane stylizacje. Obserwujemy!

    Arch/tecture- blog pełen designu!

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie dobrałaś kolory! pufa wygląda bardzo oryginalnie . Pozdrowienia!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sofa + dywan + drewniana podłoga to coś pięknego!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zrobiło się kolorowo , soczyście. Tak lubię . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. fajny ten dywan. Podoba mi się jak kolory ze sobą kontrastują.
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  13. Powiem ci jedno -PODOBA MI SIĘ :)
    Może i jest sporo kolorów , ale razem dają fajny efekt :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny dywan! Zrobiło się orientalnie!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetnie urządzony salon:) całość fajnie ze sobą współgra

    OdpowiedzUsuń
  16. najwazniejsze ze czujecie sie w nim dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Salonik bardzo fajny :) Ma własny, niepowtarzalny klimat. Z pewnością miło się w nim spędza czas i odpoczywa :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo to wszystko kolorowe i radosne. Mnie się podoba, bo i moje mieszkanko jest pstrokate.

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękny masz ten salon, bardzo mi się podoba :). Sama jestem dopiero na początku urządzania mojego mieszkania, nie mam praktycznie żadnych mebli, ale marzy mi się salon w wersji minimalistycznej - kanapa, stolik, komoda i telewizor na ścianie. Komodę mam już wstępnie wybraną, podobają mi się chociażby te - http://meblowiec.pl/komody,c137.html
    . A co do reszty, to nie mam pojęcia, może coś wymyślę ;). Pozdrawiam i czekam na nowe wpisy!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Awesome work.Just wanted to drop a comment and say I am new to your blog and really like what I am reading.Thanks for the share

    OdpowiedzUsuń
  21. Pięknie dobrane kolory. Odważne zestawienie, a całość wygląda niezwykle spójnie i ciepło. Śliczny salon!

    OdpowiedzUsuń
  22. Zmiany jak najbardziej na + :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Podoba mi się! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  25. Widać, że głowa pełna pomysłów :) Zapraszam też tutaj: Halo Wieluń

    OdpowiedzUsuń