A jakie to zmiany? Pełne barw. Zaczęło się od nowych poduszek, które pokazywałam Wam poprzednio. Jak ktoś nie widział, albo nie pamięta to może zerknąć tu. Potem poszłam za ciosem i w salonie pojawił się nowy dywan w ciemnym, morskim kolorze.
Dość odważne posunięcie. Padały pytania Czy to aby do siebie pasuje? Mi pasuję. Jestem też ciekawa Waszych opinii. Dywan przykul moją uwagę nie tylko z powodu koloru, ale i faktury bo został wykonany z naturalnych włókien tworzących spore pętle. Znalazłam go tu.
Jak już pojawił się nowy, ciemny dywan to okazało się, że moja brązowa pufa nieco niknie na jego tle. Dlatego wymyśliłam, że zrobię dla niej kolorowy pokrowiec. Padło na kolor żółty. Zakupiłam półtorej metra materiału w hurtowni tapicerskiej, potem wycięłam koło, które narysowałam za pomocą wielkiego "cyrkla" zrobionego z dwóch ołówków i sznurka. Brzeg obszyłam grubą tasiemką, która stworzyła tunel na wciągnięcie sznurka. Ściągnęłam i gotowe! Teraz zamiast brązowej pufy jest słonecznie żółta. Może się rozpędzę i powstaną kolejne pokrowce. Marzy mi się jeszcze taki cieplutki seledynowy.
Dziękuję, że tu jeszcze zaglądacie
T.
Wow!!! Piękne połączenie barw! Jestem pod wrażeniem:) Ja uwielbiam takie zestawienia!!!!:) Gratuluję pomysłu i realizacji, bo wyszło na prawdę pięknie:)
OdpowiedzUsuń..a dywan świetny!:) i w przystępnej cenie:) ...może do łazienki taki kupię..?:)
Pufa rewelacyjna!!!!
Wszystko razem robi wrażenie, no baaardzo mi się u Ciebie podoba:)
Pozdrawiam wiosennie:)
..i jak masz cheć to zapraszam na zabawę do mnie - takie niespodziankowe candy;)
Sprytny ten pokrowiec. Połączenie kolorów odważne! Ja zdecydowanie jestem zwolennikiem jasnego tła i mocnego akcentu kolorystycznego, aczkolwiek domowe zacisze jest sprawą prywatną i skoro właściciele się w nim czują dobrze to mi nic do tego:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy efekt i świetne dobranie kolorów :)
OdpowiedzUsuńW dywanach z długim włosiem martwi mnie czyszczenie ich oraz to czy meble na nich stojące skutecznie (i trwale) tego włosia nie odgniatają na płasko?
Bardzo dziękuję za miłe słowa. Na razie nie mam problemu z utrzymaniem czystości. Gorzej było z poprzednim egzemplarzem, bo mój poprzedni dywan mimo, że był wełniany to miał jasny kolor, a przy domowniku w postaci psa okazało się to nie najlepszym rozwiązaniem. Ten jest ciemny i zdecydowanie bardziej się sprawdza. Gdy będzie bardzo źle to po prostu oddam go do prania chemicznego. Co do ugniatania to jak pisałam mój egzemplarz nie ma włosia tylko pętle, które wystarczy przejechać ręką i wracają na swoje miejsce.
UsuńPozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz
T.
Kolory na wiosnę muszą być! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Moim zdaniem całość wygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńJestem na tak :-)) uwielbiam kolory...w twoim wnętrzu moglabym zamieszkać od juz...:-)
OdpowiedzUsuńPufy cudowne, żółtą rządzi... to mój ulubiony kolor.
Pozdrawiam radośnie
Jacqueline
Kolorowo i wesoło. Bardzo fajny dywan , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkolorowy zawrót głowy. Dla mnie troszkę za dużo ale nie mówię, że wygląda to źle :) Wolę po prostu bardziej stonowane stylizacje. Obserwujemy!
OdpowiedzUsuńArch/tecture- blog pełen designu!
Pięknie dobrałaś kolory! pufa wygląda bardzo oryginalnie . Pozdrowienia!:)
OdpowiedzUsuńSofa + dywan + drewniana podłoga to coś pięknego!
OdpowiedzUsuńZrobiło się kolorowo , soczyście. Tak lubię . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńfajny ten dywan. Podoba mi się jak kolory ze sobą kontrastują.
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
Powiem ci jedno -PODOBA MI SIĘ :)
OdpowiedzUsuńMoże i jest sporo kolorów , ale razem dają fajny efekt :)
Pozdrawiam
Świetny dywan! Zrobiło się orientalnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetnie urządzony salon:) całość fajnie ze sobą współgra
OdpowiedzUsuńnajwazniejsze ze czujecie sie w nim dobrze:)
OdpowiedzUsuńSalonik bardzo fajny :) Ma własny, niepowtarzalny klimat. Z pewnością miło się w nim spędza czas i odpoczywa :)
OdpowiedzUsuńBardzo to wszystko kolorowe i radosne. Mnie się podoba, bo i moje mieszkanko jest pstrokate.
OdpowiedzUsuńTe pufy robią wrażenie !!!!
OdpowiedzUsuńPiękny masz ten salon, bardzo mi się podoba :). Sama jestem dopiero na początku urządzania mojego mieszkania, nie mam praktycznie żadnych mebli, ale marzy mi się salon w wersji minimalistycznej - kanapa, stolik, komoda i telewizor na ścianie. Komodę mam już wstępnie wybraną, podobają mi się chociażby te - http://meblowiec.pl/komody,c137.html
OdpowiedzUsuń. A co do reszty, to nie mam pojęcia, może coś wymyślę ;). Pozdrawiam i czekam na nowe wpisy!! ;)
Awesome work.Just wanted to drop a comment and say I am new to your blog and really like what I am reading.Thanks for the share
OdpowiedzUsuńPięknie dobrane kolory. Odważne zestawienie, a całość wygląda niezwykle spójnie i ciepło. Śliczny salon!
OdpowiedzUsuńZmiany jak najbardziej na + :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się! :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysły. Mega się inspiruję!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWidać, że głowa pełna pomysłów :) Zapraszam też tutaj: Halo Wieluń
OdpowiedzUsuńcollage dorm party
OdpowiedzUsuńdorm room party
dorm party
college dorm parties
collge dorm party
collage dorm room party
what is a collage dorm party
what is collage dorm party