Menu

poniedziałek, 26 listopada 2012

Różności

Już od dłuższego czasu w Moim wnętrzarskim ja panuje cisza. Nie wynika ona z braku weny twórczej, a bardziej z deficytu czasu. Jestem w trakcie realizacji kilku projektów, ale na rezultaty niektórych z nich trzeba będzie jeszcze poczekać długo, albo bardzo długo. Może niektóre z nich uda mi się doprowadzić do końca niebawem, ale bądźcie pewni, że o wszystkim Wam napiszę. 

Pewnie większość z Was zna to uczucie, gdy doba jest za krótka. Praca zawodowa ostatnio daje mi w kość. Ciągle roboty przybywa i co raz więcej muszę pracować w domu. Jedną sprawę zakończę, to druga już czeka, żeby się nią zająć, zamknę drugą to na horyzoncie pojawia się trzecia i tak w kółko, a i ze zdrówkiem trochę się ostatnio posypało. Nie ma chwili spokoju. Jak nie urok, to sami wiecie co... A ja najchętniej odłożyłabym wszystko i zajmowała się w spokoju swoim wnętrzarskimi gadżetami. Niestety na razie muszą poczekać i dlatego prace nie posuwają się w takim tempie jak bym tego chciała. A do tego niedługo trzeba będzie wziąć się poważnie za przedświąteczne przygotowania, które jak sami wiecie pochłaniają sporo czasu i energii.


Ale póki co chciałam się pochwalić nowym zakupem, a mianowicie  puszką ze starą reklamą kultowej już Coca-Coli. Nie mogłam się jej oprzeć. 
 

W jej wnętrzu zadomowiła się hafciarska robótka, która bardzo powoli, żeby nie powiedzieć ślimaczo posuwa się do przodu. Jak dobrze pójdzie za jakiś czas znajdzie się w kuchni. Na razie uchylam (dosłownie), tylko rąbka tajemnicy.

 

Chciałam też pochwalić się kolejnym wyróżnieniem Liebster Blog, które przyznała mi Agnieszka z Włoskiego słońca. Bardzo, bardzo dziękuję Kochana! Miło wiedzieć, że własna praca podoba się też komuś innemu. To dodaje skrzydeł. 

 

Z przyjemnością odpowiem na jedenaście zadanych przez Ciebie pytań:

1. Jaki zakątek Polski chciałabyś odwiedzić? 
Po Polsce jeżdżę bardzo dużo. Większość miejsc, które chciałam zobaczyć już odwiedziłam, ale z chęcią co roku zaglądam do Krakowa. To zdecydowanie moje ulubione, polskie miasto.
2. Na które danie wigilijne /świąteczne czekasz najbardziej? 
Oczywiście, że na barszcz z uszkami produkcji mojej mamy. Pycha! 
3. Z jakiego dania słynie Twój region?
Fefernuszki czyli ciasteczka podobne do pierników i miody pitne.
4. Wolisz sprzątanie czy gotowanie?

Gotowanie, choć nie lubię musieć gotować. Wolę robić to pod wpływem weny kulinarnej, a nie konieczności.
5. Jaki sport uprawiasz?

Wstyd się przyznać, ale ostatnio jestem raczej mało aktywna fizycznie. Jednak lubię chodzić na spacery. Jeśli można to podciągnąć pod sport to co tydzień grywam ze znajomymi w pokera, albo inne gry towarzyskie.
6.Co lubisz robić?

Na to pytanie odpowiedziałam już w poprzedniej części posta. Najbardziej na świecie lubię wybierać, przerabiać albo wykombinować coś ciekawego do domu.
7.Czego nowego nauczyłaś się ostatnio?
To będzie tematem mojego następnego posta, żeby nie zdradzać niespodzianki na razie odpowiedź na to pytanie zachowam w tajemnicy.
8.Twoja ulubiona pora roku

Lato! Uwielbiam, gdy jest ciepło, jest mnóstwo kwiatów na balkonie, w ogrodzie dojrzewają owoce. No i w lato zawsze wybieram się z mężem w siną dal. Uwielbiam podróżować!
9. Z jakiego kuchennego gadżetu  korzystasz najczęściej?

Czajnika elektrycznego. Piję mnóstwo kawy i herbaty. Bez niego byłoby ciężko zacząć nowy dzień.
10.Wolisz orzechy laskowe czy włoskie?

Laskowe
11. Pijesz espresso czy latte?

Latte
 
Tradycyjnie już nie wskaże kolejnych wyróżnionych ponieważ jak wspomniałam poprzednio nie potrafię wybrać tylko kilku. Każdy blog jest wyjątkowy!!! Wszystkie czujcie się wyróżnione.

Pozdrowienia dla zaglądających
T.

7 komentarzy:

  1. Gratuluję gorąco wyróżnienia!! Bardzo lubię Twój blog:), a puszeczkę upolowałaś rewelacyjną!!! Ja tez mam wrażenie, że doba jest niestety za krótka...
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Puszka jest niesamowita :))) Ja rowniez uwielbiam Krakow i zawsze jak jestem w Polsce musze tam jechac.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dziękuję za odpowiedzi na moje pytania:) Zaciekawiłaś mnie fefernuszkami, no i tematem następnego posta.
    Pozdrawiam.
    Aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co. To ja dziękuję za obdarowanie mnie wyróżnieniem.
      A w sprawie fefruszków zapraszam tu:
      http://www.minrol.gov.pl/pol/Jakosc-zywnosci/Produkty-regionalne-i-tradycyjne/Lista-produktow-tradycyjnych/woj.-warminsko-mazurskie/Fefernuszki
      Pozdrawiam
      T.

      Usuń
  4. Rewelacyjna pucha! Ja też na pewno nie przeszłabym obok takiej obojętnie :)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękna zdobycz taka puszka!
    Pozdrawiam i życzę mniej pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. piekna puszka :)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń