Menu

środa, 23 lipca 2014

Balkon raz jeszcze

Niestety lawenda, o której pisałam tutaj, nie poradziła sobie na moim dość mocno zacienionym balkonie. Mimo, że pełna nadziei czytając na forach ogrodowych wiedziałam, że niektórym się to udaje. Teraz zmieniła miejsce i rozwija się świetnie. Ja jednak nie dając za wygraną postanowiłam dalej próbować, by nieco bardziej ożywić balkon.
Trochę zrezygnowana i z lekkim niedowierzaniem pojechałam do Obi w poszukiwaniu jakiejś roślinki, która nie wyglądałaby źle w białym koszu po lawendzie. Znalazłam, jak przeczytałam na doniczce - Euphorbie. Próbowałam w komórce wygooglować co to jest i jakich warunków potrzebuje bo w sklepie akurat żaden z pracowników nie był w zasięgu wzroku. Jednak nie bardzo mi szło i nic nie znalazłam. Spodobały mi się bardzo te białe drobne kwiatuszki. Postanowiłam zaryzykować i kupiłam w ciemno.
 Dziś już wiem, że to była dobra decyzja.


Roślina ma się dobrze, a ja rozszyfrowałam, że to Euphorbia hypericifolia czyli Wilczomlecz dziurawcolistny czasem zwany Diamentowym mrozem. Ta ostatnia nazwa najbardziej mi się podoba.


Ale jeszcze czegoś mi brakowało. Pustawo jakoś było. I wtedy pomyślała, że zawsze marzyłam o świeżych ziołach, które w każdej chwili będą pod ręką. Czas spełnić swoje kolejne marzenie. I o to jest stojak LANTLIV z Ikei, ceramiczne doniczki i sadzonki ziół z miejskiego bazarku.

 

Przydałyby się jeszcze tabliczki z nazwami ziół. Ostatnio pojawiły się fajne w kampanii Scandi w stylu Drescher w Westwing, pomyślę jeszcze.
Bluszcz rosnący w koszyku pomalowanym przeze mnie białą farbą w spraju.
A tu widok od strony naszego niewielkiego stolika.



Póki co cieszę się naszym balkonikiem także po zmroku.




















Nawet mój Zaprzysiężony, gdy wczoraj wieczorem wszedł na balkon by wypić lampkę wina stwierdził: "ale tu ładnie". 

  

 Wam też się podoba?
T.

27 komentarzy:

  1. Balkonik miło urządzony dobra rzecz ;-)
    Jest gdzie wypocząć i zrelaksować się !
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze zakwitnie Ci kiedyś piękna lawenda, tego życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podoba mi się ten Twój dzban :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję bardzo. Dzban zakupiłam kiedyś na stronie www. Ceramiki Olkusz
      Pozdrawiam, dziękuję za odwiedziny i komentarze.
      T.

      Usuń
  4. Naet bardzo:) Cudowne masz te ziola w doniczkach:) mnie sie jakos nei chca trzymac :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Zobaczymy co będzie dalej z ziołami. Na razie mam je tydzień i jest ok.
    Pozdrawiam serdecznie. Cieszę się, że znalazłaś chwilę, żeby wpaść do Mojego wnętrzarskiego ja.
    T.

    OdpowiedzUsuń
  6. Białko bardzo ładnie się prezentuje i za dnia i wieczorem :-)) Z lawenda mieliśmy podobny problem..jedna rozrosła się bardzo...natomiast druga całkowicie padła, pomimo tego ze i front i back garden jest bardzo sloneczny.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zioła fajnie wygladają:)) Śliczny ten twój tarasik:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Pewnie, że podoba.Ciasny ale własny.
    Ładniutko wyglądają zioła ( tabliczki zrób sama,jest tyle fajnych pomysłów, a i satysfakcja :-) i to nowe coś, i latarenki po zmroku...itd.
    Uroczo.
    Kilka dni nieobecności i moja bacopa na balkonie padła :-(
    Nie dało się reanimować.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. zdecydowanie TAK minimalistycznie i b.klimatycznie buźka krysiu

    OdpowiedzUsuń
  10. Przytulnie :) przyjemnie :)

    Lawendzie niestety najlepiej w ogródku i to bardzo słonecznym..
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj, z lawendą to ja też walczę co rok! Twojemu balkonowi nie zaszkodził brak lawendy, jest super :) Romantyczne chwile przy takich lampionach i winku....nono ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Podoba się bardzo, piękny klimat szczególnie tych zdjęć robionych po zmroku. Z lawendą też toczę przeprawę ;)
    Zajrzałam przypadkiem, podoba mi się u Ciebie. Będę zaglądać częściej.
    Pozdrawiam serdecznie - Ania z Maronkowa.
    W wolnej chwili słodkiego lenistwa zapraszam na moje raczkujące poletko blogerki ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładny, szczególnie wieczorem :)

    OdpowiedzUsuń
  14. http://www.wnetrzekuchni.pl/kontakt/zglaszanie-bloga Zapraszam do dodania bloga.

    OdpowiedzUsuń
  15. Mi najbardziej podoba się ten stojak na ziółka. Fajnie, że ma też niżej półeczke, bo te lamipony, które na niej stoją, ślicznie rozświetlają balkon:) No i te wiszące lampiony też:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Tylko my, wino i pięknie urządzony balkon. Tak a propo kocham takie lampiony. Są przepiękne i bardzo nastrajające!

    OdpowiedzUsuń
  17. Wieczorową porą prezentuje się to kapitalnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne te roślinki, romantycznie u Was!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam trochę za mały balkon.. ale czasem się na nim poopalam :D Może kiedyś, jak będę miała większy.. coś wymyślę z kwiatami :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Hi!! I love your blog !! You have a new follower from Chile
    Angélica

    OdpowiedzUsuń
  21. Balkon w moim nowym mieszkaniu we Wrocławiu będzie mi musiał zastąpić ogródek, więc szukam inspiracji do jego urządzenia. Twój wydaje się zarówno nastrojowy, jak i praktyczny - właśnie taki efekt chciałabym osiągnąć. Pachnący ziołami i z ciepłym światłem lampek.

    OdpowiedzUsuń
  22. Aż miło posiedzieć na takim balkonie.

    OdpowiedzUsuń